Nowy Sącz. Coraz więcej osób prosi MOPS o pomoc
Coraz więcej mieszkańców Nowego Sącza z trudem wiąże koniec z końcem. Widać to po kolejkach w Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej. W ostatnim czasie w MOPS zaczęły się pojawiać nowe osoby, które do tej pory z pomocy nie korzystały. To głównie mieszkańcy, którzy w styczniu dostali wysokie czynsze. Takich osób może być coraz więcej, bo zarobki nie nadążają za ciągłą drożyzną.
Wpływają prośby pisemne od osób, które do tej pory nie korzystały z pomocy ośrodka. Są to głównie prośby na pokrycie wydatków mieszkaniowych i dołączają kserokopie książeczek czynszowych. Mieszkańcy wskazują, że od poprzednich rachunków, które otrzymywali, są to wzrosty średnio od 300 do 500 złotych. Każda sytuacja jest indywidualna i z każdym wnioskującym przeprowadzany jest wywiad środowiskowy — mówi Kinga Zwolińska – Ogorzałek z nowosądeckiego MOPS.
Nowy Sącz. Mieszkańcy dostali wysokie czynsze
Po takim wywiadzie pracownicy MOPS ustalają, jak mogą pomóc. Są to między innymi zasiłki celowe czy dodatki mieszkaniowe. Wysokie czynsze, jakie w styczniu dostało wielu mieszkańców Nowego Sącza to efekt podwyżek opłat eksploatacyjnych i funduszu remontowego, ale też ogrzewania czy braku dopłat do wody.