Drogowcy z GDDKiA przygotowują się do zimy. Także w naszym regionie

2025-09-30 15:46

Mimo, że w kalendarzach mamy jesień, to drogowcy z krakowskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad już myślą o zimie. Magazyny w regionie są wypełnione odpowiednią ilością soli, a w bazach czekają pługi, solarki oraz piaskarki.

Drogowcy z GDDKiA przygotowują się do zimy. Także w naszym regionie

i

Autor: GDDKiA oddział Kraków / Materiały prasowe

Zima dla drogowców z GDDKiA zaczyna się dużo wcześniej niż ta astronomiczna czy kalendarzowa. Co roku to 1 października. Od tego dnia przez najbliższe siedem miesięcy drogowcy będą już w pełnej gotowości, żeby szybko zareagować na zmieniającą się pogodę i warunki na drogach. 

W tym czasie nad zimowym bezpieczeństwem na 986 kilometrach małopolskich tras krajowych będą czuwać setki pracowników. W gotowości jest także sprzęt, który pomoże w zimowym utrzymaniu  małopolskich dróg krajowych. 

Mamy do dyspozycji 150 pługosolarek, siedem pługów wirnikowych, sześć pługów zwykłych, 50 małych pługów do odśnieżania chodników i 37 ładowarek uzupełniających sól posypywarkom przed wyjazdem – mówi Kacper Michna z krakowskiego oddziału GDDKiA

To jednak nie wszystko, bo do dyspozycji krakowskiego oddziału GGDKiA są też dwa pługi „autostradowe”, z których każdy obejmuje aż 7 metrów drogi. Taki sprzęt jest szczególnie przydatny przy dużych opadach śniegu. Wtedy w towarzystwie „normalnego”, 3-metrowego pługu może sprzątnąć całą szerokość A4.

Takie pojazdy jadą blisko siebie zajmując całą szerokość jezdni, z prędkością około 40 kilometrów na godzinę.  Jest ona tak dobrana, żeby efektywnie odśnieżyć i posypać trasę - dodaje Kacper Michna

QUIZ. To góra w Tatrach, Karkonoszach, czy Bieszczadach? Nie spytamy o Rysy i Giewont
Pytanie 1 z 12
Wskaż, gdzie znajduje się Nosal:

Na pługosolarkę można załadować od 4,5 do 9 ton soli, co pozwala na posypanie co najmniej 30 kilometrów autostrady A4. Im droga węższa i mniej soli jest zużywana,  tym większy dystans bez powrotu do bazy może przejechać sprzęt.

W całym regionie mamy do odśnieżenia 14 milionów metrów kwadratowych powierzchni jezdni. To 350 razy więcej niż powierzchnia krakowskiego Rynku Głównego. Inaczej mówiąc, to prawie 2 tysiące boisk piłkarskich lub niemal tyle, ile teren całego Miechowa – wylicza Kacper Michna.

W poprzednim sezonie zimowym do posypywania dróg krajowych w Małopolsce zużyto 28 tysięcy ton soli. Ile potrzeba jej będzie w tym sezonie, tego nie wiadomo. Na razie zgromadzono taką samą ilość. Sól przechowywana jest w specjalnych magazynach, które są rozmieszczone przy głównych małopolskich trasach.

Nowy Sącz Radio ESKA Google News

W regionie sądeckim takie magazyn jest w Grybowie przy trasie krajowej numer 28, a także w Mochnaczce Wyżnej przy drodze krajowej numer 75.

Jeśli jesteście świadkami ciekawego wydarzenia w Waszej okolicy, piszcie do nas i ślijcie zdjęcia na [email protected]!