Po dość chłodnym kwietniu wiele osób wypatruje słońca i wysokich temperatur. Co nas czeka w najbliższych dniach? Synoptycy z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej już wcześniej prognozowali, że maj ma być dużo cieplejszy od kwietnia. Wszystko wskazuje na to, że ich zapowiedzi się sprawdzą!
Już od soboty, 7 maja w Polsce temperatura zacznie szybować w górę. Na początku przyszłego tygodnia na termometrach na zachodzie Polski zobaczymy 24-25 stopni. W centrum kraju 21-22 kresek. Chłodniej będzie na wschodzie - ok. 19 stopni.
Prawdziwą "bombę ciepła" poczujemy za to od środy, 18 maja. Na Dolnym Śląsku synoptycy prognozują aż 27-28 stopni Celsjusza. W piątek natomiast temperatura może przekroczyć nawet 30 stopni! W pozostałej części kraju również możemy liczyć na dużo ciepła. Termometry wskażą od 23 (na Podlasiu) do 28 na Podkarpaciu. Najchłodniej będzie w górach - 21 stopni Celsjusza.
Takie temperatury według synoptyków utrzymają się minimum do poniedziałku, 16 maja.