3600 złotych – tyle może wydać przeciętna polska rodzina na święta Bożego Narodzenia – wynika z raportu „Świąteczny Portfel Polaków 2025”. Uwzględniono w nim zarówno wydatki na żywność, prezenty, ale też na świąteczne wyjazdy i paliwo. Najwięcej pieniędzy pójdzie na jedzenie i prezenty. Ekonomiści podpowiadają, że nawet przy świątecznych wydatkach możemy jednak trochę zaoszczędzić. Ważne jest planowanie. Idąc na zakupy, warto zrobić sobie listę rzeczy, które chcemy kupić, a jeżeli coś przypadkowo wpadnie nam w oko, wtedy dajmy sobie czas na zastanowienie się, czy na pewno jest nam to potrzebne.
Zanim w ogóle wyjdziemy na zakupy, najpierw warto by było sobie odpowiedzieć na takie trzy podstawowe pytania. Ile mogę wydać, żeby nie naruszać podstawowego domowego budżetu, na co faktycznie muszę wydać, prezenty, jedzenie, dekoracje i co jest opcjonalne, a co naprawdę ważne. Dobrze by było stworzyć sobie listę zakupów z kwotami maksymalnymi, ponieważ sama świadomość limitu hamuje takie impulsywne zakupy, o ile to jest możliwe, unikać zakupów takich w emocjach. Jeżeli coś nie było na naszej liście, to warto sobie dać 24 godziny na to, żeby przemyśleć – mówi Aneta Oleksy – Gębczyk, dziekan Wydziału Nauk Ekonomicznych w Akademii Nauk Stosowanych w Nowym Sączu.
Polecany artykuł:
W trakcie przedświątecznych zakupów uważajmy na kieszonkowców. Oni również wykorzystują tłum, gwar i roztargnienie kupujących. W najbliższych dniach przygotujmy się także na większy ruch w okolicy centrów handlowych i galerii.