Ratownicy GOPR z Krynicy podają, że w ostatnich godzinach na szlakach w Beskidzie Sądeckim i Niskim pojawiło się od 20 do 35 centymetrów świeżego śniegu, a to jeszcze nie koniec, bo synoptycy zapowiadają kolejne opady.
Większość szlaków nieprzetarta, co znacząco utrudnia poruszanie się. Warunki zrobiły się zdecydowanie zimowe. Dlatego warto zastanowić się, czy z wycieczką w góry nie poczekać do poprawy pogody-informują ratownicy z Krynickiej Grupy GOPR.
Polecany artykuł:
Jeżeli już chcemy wyjść na szlak, to pamiętajmy o odpowiednim przygotowaniu się. Zimowe wędrówki wymagają nie tylko dobrej kondycji, ale także właściwego wyposażenia, które w górach jest teraz bardzo potrzebne.
Osoby planujące wyjścia w Beskid Sądecki i Beskid Niski powinny mieć odpowiednie obuwie, a także sprzęt ułatwiający poruszanie się zimą. To rakiety śnieżne, narty biegowe lub skiturowe czy kije trekkingowe. Nie zapomnijmy też o odpowiednim ubraniu. Trzeba mieć warstwową, ciepłą odzież, chroniącą przed wiatrem i wilgocią. W górach zimą szybko robi się ciemno. Dlatego nie zapominajmy o latarce, mapie, a także naładowanym telefonie komórkowym. Koniecznie mosiny mieć termos z ciepłym napojem i wysokoenergetyczne przekąski-przypominają ratownicy GOPR z Krynicy
Odpowiednio zaplanujmy też trasę, a także poinformujmy bliskich o tym gdzie idziemy i kiedy zamierzamy wrócić. W górach poruszajmy się tylko oznakowanymi szlakami i stosujmy się do tablic informacyjnych. Zobaczmy też, gdzie znajdują się schroniska, wiaty czy inne obiekty, w których możemy odpocząć. W naszym telefonie komórkowym zapiszmy telefony alarmowe w górach. To 601 100 300 oraz 985, warto też zainstalować aplikację RATUNEK, która ułatwia kontakt z górskimi ratownikami.
Jeśli jesteście świadkami ciekawego wydarzenia w Waszej okolicy, piszcie do nas i ślijcie zdjęcia na [email protected]!