Wielka wyprawa zaczęła się w czwartek, 29 maja i potrwa kilka dni. Rowerzyści przejadą prawie tysiąc kilometrów. W tym roku rowerzyści pojadą nieco inaczej niż w latach ubiegłych, bo trasę w większości wytyczono wzdłuż rzeki Wisły. Cały przejazd podzielony jest na kilka etapów.
Trasa będzie wiodła przede wszystkim wzdłuż Wisły. W tym roku 10 dni przejazdu. Szacuję wstępnie, że będzie to 915 kilometrów, tak mamy wyliczone. Oczywiście zawsze trzeba doliczyć około 5 procent, ale liczymy, że w 1000 kilometrach powinniśmy się zamknąć w 10 edycji krynickiego rajdu rowerowego. Główny przejazd zakończy się 7 czerwca w Wiśle - mówi Daniel Lisak z Krynickiej Organizacji Turystycznej.
Cała wyprawa zaczęła się w środę, 29 maja. Na początku bez większego wysiłku, bo rowerzyści do Gdańska polecieli samolotem z Krakowa. Prawdziwa walka zaczęła się dzień później, bo wtedy rowerzyści wyruszyli na pierwszy etap. To około 108 kilometrowy odcinek z Krynicy Morskiej do miejscowości Gniew.
Na kolejne dni zaplanowano pozostałe odcinki, które rowerzystów będą przybliżać do gór. Będzie to kawałek Gniew – Gzin, Gzin – Inowrocław, Inowrocław – Besiekiery, Besiekiery – Łódź, Łódź – Radomsko, Radomsko – Bobolice, Bobolice – Olkusz, Olkusz – Goczałkowice i Goczałkowice – Wisła. Tam 7 czerwca zakończy się główny przejazd.
Na niedzielę 8.czerwca zaplanowano przejazd busem z Wisły do Krynicy – Zdrój. Ostatni kawałek trasy zawodnicy pokonają ponownie na rowerach. W Krynicy mają się pojawić około godziny 15:00 w rejonie stacji Słotwiny Arena.
Rajd ma promować dwie Krynice, ale też zachęcać mieszkańców tych miasteczek do odwiedzania się nawzajem. Fani dwóch kółek w taki sposób promują zdrowy styl życia i zachęcają do oglądania Polski z perspektywy roweru. W rajdzie bierze udział w sumie kilkanaście osób - dodaje Daniel Lisak

To co będzie działo się na trasie, będzie można zobaczyć w specjalnych relacjach w mediach społecznościowych. Tym razem jest to już 10 taki przejazd.
Jeśli jesteście świadkami ciekawego wydarzenia w Waszej okolicy, piszcie do nas i ślijcie zdjęcia na [email protected]!