Władze miasta od dawna mówiły o tym, że chcą zakupić takie testy z których w pierwszej kolejności mogliby skorzystać pracownicy szpitala, ale też pogotowia ratunkowego oraz miejskich jednostek mający bezpośredni kontakt z ludźmi.
- Rozładowaliśmy partię testów, które będziemy wykonywać w Nowym Sączu – mówił wczoraj prezydent Ludomir Handzel. - W pierwszej kolejności będę myślał o osobach na co dzień aktywnie pracujących.
Testy przesiewowe wykonuje się bardzo szybko. Wynik znany jest po zaledwie kilkunastu minutach. Daje on informacje czy w organizmie badanej osoby są przeciwciała wirusa czy też nie. Jeśli test da wynik pozytywny potrzebne są dodatkowe badania genetyczne, które przeprowadzają szpitale. Na ich wyniki czeka się znacznie dłużej.
- W środę partia 500 testów trafi do sądeckiego szpitala – zapewnił Ludomir Handzel. Zwrócił się do mnie też prezes MPK Nowy Sącz z prośbą, o to, aby część testów trafiła do spółki i żeby kierowcy, którzy wożą pasażerów również mogli się przebadać.
Władze miasta od pewnego czasu poszukiwały sponsora, który pomógłby sfinansować zakup testów. Na apel odpowiedział prezes spółki NEWAG Zbigniew Konieczek.