Nowy Sącz rozbudowuje siec miejskiego monitoringu
Jeszcze więcej kamer będzie na ulicach Nowego Sącza. Takie urządzenia pojawią się na parkingu przy alejach Piłsudskiego, w okolicach placu 3 maja oraz w rejonie Plant. Za ich montaż miasto zapłaci około 62 tysiące złotych. To jednak nie koniec, bo w najbliższym czasie do sieci będą podłączone kamery, które są zainstalowane na budynkach miejskich szkół. One cały czas działają, ale obraz z nich na razie nie trafia do centrum monitoringu. Do końca roku ma się to zmienić.
Dołączymy kolejnych około 100 kamer, które są przy szkołach. Nie da się tego w jeden dzień zrobić, to jest stopniowa praca. Myślę, że do końca roku wszystkie kamery będziemy mieć w systemie. Dzięki temu w każdej chwili będziemy mogli sprawdzić, czy coś się nie dzieje i w razie potrzeby interweniować, powiadomić Straż Miejską, albo Policję – wyjaśnia Krzysztof Setlak dyrektor Miejskiego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Nowym Sączu, które obsługuje miejski monitoring.
Tu warto dodać, że do niedawna centrum monitoringu miejskiego znajdowało się przy ulicy Szwedzkiej. We wrześniu kontrolę nad kamerami przejęło Centrum Zarządzania Kryzysowego.