Przysietnica. Protestują, bo nie chcą platformy widokowej
Atrakcję chcą wybudować władze gminy Stary Sącz. Ich zdaniem może to być koło zamachowe dla turystyki w tym rejonie. Podobna atrakcja powstała w Woli Kroguleckiej i jest chętnie odwiedzana przez turystów z całego kraju, ale też mieszkańców Sądecczyzny. Około stu mieszkańców Przysietnicy, którzy swoje działki mają w okolicy planowanej atrakcji, sprzeciwia się budowie. Obawiają się, że kiedy platforma powstanie ich okolicę zaleje fala turystów, a droga prowadząca do ich domów zostanie zablokowana przez samochody osób, które będą chciały wjechać aż pod samą atrakcję. We wtorek mieszkańcy spotkali się z dziennikarzami lokalnych mediów. Podczas spotkania obecny był też sołtys Barcic i radny miasta i gminy Stary Sącz Tomasz Koszkul oraz radny miasta i gminy Stary Sącz Paweł Nalepa.
Władze gminy Stary Sącz wiedzą o proteście mieszkańców. Jak zaznacza burmistrz Starego Sącza, Jacek Lelek sprawa jest problematyczna, ale ponad 600 mieszkańców Przysietnicy podpisało się pod petycją popierającą budowę platformy.
My o tym punkcie widokowym mówimy od lat. To nie jest pomysł wyjęty z kapelusza. My w celu budowy platformy dokonaliśmy zakupy działki, zrealizowaliśmy projekt budowlany. To są lata przygotowań, na które wydaliśmy już ponad 100 tysięcy złotych. Nie jesteśmy gotowi tak szybko rezygnować z tego, dlatego, że komuś pomysł się nie spodobał. Zobaczymy, jak to się będzie rozwijało. Wiadomo, nic na siłę, ale ja uważam, że to bardzo ciekawy projekt w kierunku rozwoju turystyki w miejscowości Przysietnica i podniesienia atrakcji tego miejsca – powiedział dziennikarzom Jacek Lelek, burmistrz Starego Sącza.
Platforma widokowa ma powstać w rejonie tak zwanego Targowiska w Przysietnicy. Władze gminy podkreślają, że do samej platformy nie będzie można dojechać samochodem. Ma być tam wytyczona ścieżka spacerowa. Parking ma się znajdować przy bibliotece w Przysietnicy. Drogi dojazdowej do działek sąsiadujących z planowaną platformą władze gminy nie planują udostępniać dla przyjezdnych. Takie argumenty jednak nie przekonują protestujących mieszkańców. Tu warto dodać, że podobną atrakcję na terenie gminy Stary Sącz wybudowano 10 lat temu w Woli Kroguleckiej. W sezonie to miejsce odwiedza bardzo dużo osób.