"Nie mogłem przejść obojętnie obok tego co się dzieje"
Cztery o kamienne płyty, które pojawią się na cmentarzu muzułmańskim w Bohonikach oraz jeden grób na cmentarzu katolickim w Sokółce. Do pomocy może dołączyć każdy z nas. Koszt jednego kamiennego grobu to około 6 tysięcy złotych. Pieniądze zbiera Fundacja Centrum, w której działa kajakarz. Jak sam podkreśla, nie może przejść obojętnie obok tego, co dzieje się na naszej wschodniej granicy.
Byłem pewien, że jest więcej osób, czy organizacji, które zajmują się tymi pochówkami. Kiedy rozmawiałem z przewodniczący gminy wyznaniowej muzułmańskiej, z którym rozmawiałem, mówił, że jestem pierwszą osobą, która w ogóle się tym interesuje. Na pogrzebie jednego z uchodźców nie było nikogo, poza pracownikami zakładu pogrzebowego. Dlatego tez postanowiłem działać, żeby pamięć o tych ludziach przedłużyć – wyjaśnia Dariusz Popiela.
Akcję może wspomóc każdy z nas
Kajakarz razem z Fundacją Centrum, w której działa chce ufundować 5 kamiennych nagrobków. Akcję może wspomóc każdy z nas. Numery kont są na TUTAJ. Tu warto dodać, że to już kolejna akcja, którą organizuje kajakarz. Kilka miesięcy temu sportowiec zbierał pieniądze na zimową odzież i śpiwory, które trafiły do uchodźców przebywających w lasach na granicy polsko–białoruskiej.