Sprzątanie grobów przez 1 listopada
Wykorzystują dobrą pogodę, żeby posprzątać groby. Mowa o mieszkańcach Nowego Sącza, którzy uzbrojeni w wiaderka, płyny do mycia nagrobków, gąbki i szczotki ruszyli na cmentarze. Jak się okazuje, pracy jest sporo. Nie tylko chodzi o umycie płyty nagrobnej, ale też posprzątanie otoczenia wokół grobu. Niektórzy na Wszystkich Świętych wokół grobów bliskich sadzą nowe rośliny. Z czym jest najwięcej pracy – o to zapytaliśmy mieszkańców Nowego Sącza na cmentarzu przy ul. Rejtana.
Kieszonkowcy na cmentarzu
Na cmentarzach trzeba jednak uważać, bo przedświąteczne zamieszanie wykorzystują też złodzieje kieszonkowi. Na cmentarz najlepiej nie brać dużych sum pieniędzy. Warto również mieć na oku swoje torebki i plecaki.