W sumie z Polski do Turcji pojechało 76 ratowników i 8 psów poszukiwawczo – ratowniczych. Misja zaczęła się 6 lutego i trwała kilka dni. Strażacy do kraju wrócili 15 lutego. W grupie 76 polskich strażaków, 21 było z Nowego Sącza. W tym 3 przewodników z psami.
Ratownicy z Nowego Sącza, którzy spotkali się z lokalnymi mediami przyznają, że dużo już widzieli, a ta akcja była najtrudniejsza. Nie tylko dla samych ratowników, ale też dla psów, które pracowały na gruzowisku. Mimo bardzo trudnych warunków udało się uratować 12 osób.
Do trzęsienia ziemi w Turcji i Syrii doszło w nocy z 5 na 6 lutego. W kataklizmie zginęło ponad 41 tysięcy osób. Nieoficjalnie mówi się, że ofiar może być dwa razy więcej.
Specjalistyczna Grupa Poszukiwawczo - Ratownicza w Nowym Sączu powstała w latach dziewięćdziesiątych. Dziś tworzą ją ratownicy JRG numer 2 Komendy Miejskiej PSP w Nowym Sączu i Szkoły Aspirantów PSP w Krakowie. W skład grupy wchodzi 52 strażaków i 5 psów ratowniczych.
SGPR „Nowy Sącz” na swoim koncie ma wiele akcji poszukiwawczo – ratunkowych. W Polsce i za granicą. Między innymi po trzęsieniach ziemi w Turcji, Indiach, Iranie, Pakistanie, Haiti czy Nepalu.
Jeśli jesteście świadkami ciekawego wydarzenia w Waszej okolicy, piszcie do nas i ślijcie zdjęcia na [email protected]!