Są szanse na to, że kolejne serce na plastikowe zakrętki pojawi się w Nowym Sączu. To, które ustawiono na Rynku cieszy się bardzo dużym zainteresowaniem. Każdego dnia sądeczanie przynoszą tam zakrętki od butelek. Dlatego też Krzysztof Ziaja nie wyklucza, że w Nowym Sączu powinno pojawić się drugie takie w zupełnie innym miejscu.
Z kilkumiesięcznej obserwacji można powiedzieć, że pomysł cieszy się dużym zainteresowaniem i popularnością wśród mieszkańców. Mniej więcej dwa do trzech razy w tygodniu pojemnik jest opróżniany. Nakrętki są sprzedawane, a pieniądze uzyskane z ich sprzedaży trafiają do potrzebujących za pośrednictwem parafialnego oddziału Caritas przy bazylice Świętej Małgorzaty – mówi Krzysztof Ziaja.
Zdaniem radnego serce powinno stanąć w miejscu, w którym w ciągu dnia pojawia się wielu sądeczan – mogą to być okolice Dworca Autobusowego przy Placu Dąbrowskiego. Podobne serca pojawiły się też w innych miastach Małopolski. Takie zbiorniki na plastikowe zakrętki stanęły między innymi w Korzennej czy Rzezawie. Sadecki radny Krzysztof Ziaja słynie z nietypowych pomysłów. W październiku z jego inicjatywy w Nowym Sączu postawiono dwa kontenery na elektrośmieci. Pisaliśmy o tym TUTAJ