W Nowym Sączu zatrzymał się czas! Kiedy ruszy zegar na wieży ratuszowej?

2025-12-22 10:50

Od ponad wieku odmierza czas w Nowym Sączu. Mowa o zegarze na wieży ratuszowej, który zamontowano tu w 1901 roku. Od kilku tygodni zegar nie działa. Powodem nie były jednak prace związane z remontem ratusza.

Zegar na wieży ratuszowej w Nowym Sączu

i

Autor: Michał Rejduch Zegar na wieży ratuszowej w Nowym Sączu

Nowy Sącz. Dlaczego zegar na ratuszu przestał chodzić?

Od ponad miesiąca nie działa. Mowa o zegarze na wieży ratuszowej. Zegarmistrz Jan Dobrzański, który opiekuje się nim, wyłączył go 12 listopada po tym, jak remontujący wieżę pracownicy zaczęli ruszać wskazówkami. Nie wiadomo czy takie działanie było celowe, czy też przypadkowe, ale mogło oznaczać poważne w skutkach dla mechanizmu szkody. Dlatego też zegarmistrz zdecydował się wstrzymać zegar.

O sprawie zatrzymania poinformowałem Urząd Miasta. Podczas jednej z wizyt w mechanizmie, stwierdziłem, że wskazówki były ruszane do przodu i do tyłu. Całe szczęście, że nie został uszkodzony mechanizm satelitarny. Zegar na razie jeszcze jest unieruchomiony, stoi, ale na święta postaram się go puścić, a jak nie, to dopiero na Nowy Rok. Trzeba wyczyścić z pajęczyn tarcze, wkręcić nowe żarówki, sprawdzić jak się świecą. Trzeba pomału to wszystko tam naoliwić, żeby to jakoś ruszyło – wyjaśnia Jan Dobrzański.

Quiz. Wigilia i Boże Narodzenie w PRL-u. Spraw sobie prezent pod choinkę i zgarnij pełną pulę 10/10!
Pytanie 1 z 10
Aby zrobić zakupy przed Bożym Narodzenie, niezbędne były:

Historia zegara na wieży ratuszowej w Nowym Sączu to ponad 100 lat tradycji

Mechanizm zegara na wieży ratuszowej ma blisko 125 lat. Jest on nakręcany ręcznie. Ta czynność musi być wykonywana codziennie. Od ponad 50 lat robi to Jan Dobrzański. Wcześniej zegarem opiekował się jego ojciec, Henryk Dobrzański, a przed nim dziadek, Jan Dobrzański, który montował zegar w 1901 roku. Sam zegar kilka razy przechodził już remont. Mechanizm i tarcze mocno ucierpiały podczas wybuchu zamku w trakcie II wojny światowej. Zegar pamięta też smutną historię. W trakcie okupacji w mechanizmie ukrywała się żydówka, narzeczona pracownika zakładu zegarmistrzowskiego Dobrzańskich, Stefana Mazura, którą ten wydostał z getta. Kobieta w mechanizmie spędziła 3 miesiące. Potem para uciekła na wschód Polski. Oboje dożyli późnej starości.

Nowy Sącz Radio ESKA Google News