Wakacje z biurem podróży. Jakie kierunki wybierają mieszkańcy Nowego Sącza?

Ile kosztują wczasy z biurem podróży?

Kto nie zrobił tego wcześniej, teraz musi przygotować się na dużo większy wydatek. Mowa o zakupie wakacji w biurach podróży. W Nowym Sączu ceny tygodniowych zagranicznych wczasów all inclusive na lipiec i sierpień są dużo wyższe niż w poprzednich latach. Teraz za taki tygodniowy wyjazd do Grecji, Turcji, czy na Maltę trzeba zapłacić ponad trzy tysiące za osobę. Mimo to biura podróży na brak klientów nie narzekają. Najtaniej wczasy można spędzić w Egipcie. Najdroższa jest Hiszpania — w przypadku tych wycieczek ceny zaczynają się od czterech tysięcy za tydzień. Kogo stać na takie wyjazdy?

Przychodzą do nas zarówno pary, grupy znajomych, jak i rodziny z dziećmi. Pytają o różne kierunki. Na pewno Turcja, na pewno Grecja. Też często klienci nas pytają o Hiszpanię. Dużo zależy od budżetu klientów, od tego, ile osób jedzie. Ogólnie zainteresowanie jest bardzo duże, zarówno tymi kierunkami właśnie egzotycznymi, jak i tymi bliższymi europejskimi. Zainteresowanie Grecją, Turcją, Maltą, Majorką jest cały czas na takim samym poziomie – mówi Kamila Wideł z jednego z biur podróży w Nowym Sączu.

Sądeczanie chętnie też kupują wakacje w rejonie Bliskiego Wschodu. Biura podróży zaznaczają, że nie wysyłają turystów w miejsca konfliktów zbrojnych, a kierunki, do których jadą turyści, są bezpieczne. Tour operatorzy są także w stałym kontakcie z przedstawicielami w terenie. Jeżeli tylko pojawi się jakiekolwiek zagrożenie, sprzedaż wycieczek zostanie natychmiast wstrzymana.

Jeżeli chodzi o Egipt, no to w dalszym ciągu widzimy zainteresowanie tym kierunkiem. Jednakże gdzieś tam pojawiają się pytania, czy na pewno będzie bezpiecznie. No to jest też zrozumiałe. Mamy kontakt z tour operatorami, mamy też informacje potwierdzające, że na chwilę obecną w tych kierunkach jest bezpiecznie. Gdybyśmy mieli jakiekolwiek podejrzenia, że jest to teren zagrożony, no to na pewno tych klientów tam nie wysłalibyśmy. W tych rejonach, które są bliżej tych miejsc, gdzie jest ten konflikt zbrojny, tam nie ma wycieczek. Marsa Alam, Hurghada i Scharm El Sheikh, tam jest bezpiecznie — mówi Dorota Ruchała z jednego z biur podróży w Nowym Sączu.