Wypadki, pożary i utonięcia. Małopolskie służby podsumowały wakacje

Podczas tegorocznych wakacji na małopolskich drogach doszło w sumie do 605 wypadków, w których zginęło 21 osób, a 703 zostało rannych. W wakacje rok temu było 527 wypadków, w których zginęło 29 osób, a 632 osoby zostały ranne.

Podczas każdej kontroli policjanci sprawdzali też trzeźwość kierowców. W sumie w naszym regionie zatrzymano 1529 kierujących, którzy jechali na podwójnym gazie, a 40 osób prowadziło pojazdy pod wpływem narkotyków.

Przez całe wakacje Małopolscy policjanci sprawdzali też autokary turystyczne, które wiozły dzieci na letni wypoczynek. W sumie sprawdzono prawie 1100 autobusów, w których potwierdzono 10 usterek. Policjanci zatrzymali jeden dowód rejestracyjny za zły stan techniczny.

Małopolscy policjanci sprawdzali nie tylko autokary, ale też inne pojazdy. Od 21 czerwca do 1 września na małopolskich drogach skontrolowano blisko 90 tysięcy samochodów. Zatrzymano 1047 praw jazd i 4557 dowodów rejestracyjnych w tym 1821 za nieprawidłowy stan techniczny.

W regionie sądeckim od 21 czerwca do 1 września policjanci zanotowali w sumie 506 zdarzeń drogowych. To 91 wypadków i 415 kolizji, w których zginęła 1 osoba, a 110 zostało rannych. Policjanci zatrzymali też 98 nietrzeźwych kierujących. Z kolei podczas ubiegłorocznych wakacji na Sądecczyźnie doszło do 490 zdarzeń drogowych. Wtedy było 100 wypadków i 390 kolizji, w których zginęły 3 osoby, a 135 zostało rannych. Zatrzymano 93 kierujących w stanie nietrzeźwości.

Dużo pracy w minione wakacje mieli też małopolscy strażacy, którzy do różnych zdarzeń wyjeżdżali 15804 razy. Do pożaru średnio co 1 godzinę i 12 minut, do zagrożeń miejscowych co 7 minut i 34 sekundy, a do alarmów fałszywych średnio co 1 godzinę i 33 minuty. Do akcji nad wodą małopolscy strażacy wyjeżdżali 25 razy. Niestety 9 osób nie udało się uratować, a 13 zostało rannych.

W tym sezonie wakacyjnym prawdziwą plagą były wezwania do niebezpiecznych owadów, które pojawiały się w różnych miejscach. Głównie chodziło o osy i szerszenie. Takich akcji w całej Małopolsce było ponad 5 tysięcy.

Strażacy usuwali też skutki złej pogody. Takich akcji w Małopolsce w wakacje było 4427. Strażacy wyjeżdżali między innymi do zalań i podtopień, a także do zerwanych czy uszkodzonych dachów. W całym regionie zanitowano też 22 pożary lasów.

W czasie minionych wakacji w Małopolsce doszło też do 22 pożarów maszyn rolniczych, a także do 20 wypadków z takimi właśnie maszynami. Niestety 3 osoby zginęły, a 12 zostało rannych.

Jeśli jesteście świadkami ciekawego wydarzenia w Waszej okolicy, piszcie do nas i ślijcie zdjęcia na [email protected]!