Maluchy, duże fiaty, polonezy, ale sporo zagranicznych samochodów, które wiele lat temu można było spotkać na ulicach Nowego Sącza, zaparkowało w Miasteczku Galicyjskim. Trwa tu Zlot Zabytkowych Pojazdów. Poza samochodami osobowymi, które przeważają na zlocie, zobaczymy także motocykle, zabytkowe ciężarówki oraz dwa autobusy.
Jeden z nich to Jelcz z 1964 roku, który jest popularnie nazywany ogórkiem, należy do nowosądeckiego MPK, przed nim stoi Autosan z 1978 roku, którego wyremontowało nasze stowarzyszenie. Cieszymy się, że możemy uczestniczyć w tym wydarzeniu i zapraszamy wszystkich na przejażdżkę autobusami po Nowym Sączu, która odbędzie się w niedziele o godzinie 15 – mówi Grzegorz Ormiański z Galicyjskiego Stowarzyszenia Miłośników Komunikacji.
Jak zwykle na zlot przyjechało sporo pasjonatów zabytkowych samochodów. Na rynku w Miasteczku Galicyjskim prezentuje się około 40 pojazdów. Można je oglądać w niedziele od godziny 10 do 18. W planie jest również parada ulicami Nowego Sącza.