Na nietypowy przedmiot podczas grzybobrania natknął się mężczyzna, który szukał grzybów w lasach w Przysietnicy w gminie Satry Sącz. Szybko okazało się, że jest to granat z czasów II wojny światowej.
O swoim znalezisku mężczyzna szybko powiadomił służby. Na miejsce wezwano saperów z Krakowa, a do czasu ich przybycia znalezisko zabezpieczali starosądeccy policjanci oraz strażacy z ochotniczej straży pożarnej w Przysietnicy.
Polecany artykuł:
Niecodzienne znalezisko grzybiarza w pierwszej kolejności sprawdził policjant z grupy rozpoznania minersko-pirotechnicznego sądeckiej komendy, który potwierdził, że jest to granat zaczepny, pochodzący prawdopodobnie z czasów II wojny światowej. Wezwany na miejsce Batalion Powietrznodesantowy z Krakowa ponownie sprawdziła znalezisko, a potem zabrała go do neutralizacji.
Przy tej okazji policjanci przypominają, że takie znaleziska mogą być bardzo niebezpieczne. Dlatego nie wolno ich przenosić czy dotykać.
Niewybuchy, mimo wielu lat spędzonych głęboko w ziemi, nadal mogą stanowić poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa ludzi. Pamiętajmy, że takiego znaleziska nie wolno pod żadnym pozorem dotykać ani przenosić, ponieważ jakiekolwiek manipulowanie przy nim grozi wybuchem, a co za tym idzie uszkodzeniem ciała, a nawet śmiercią osoby przebywającej w jego pobliżu - mówi Aneta Izworska z policji w Nowym Sączu.
W przypadku znalezienia takiego niewybuchu lub amunicji należy natychmiast powiadomić Policję, a do czasu przybycia funkcjonariuszy zabezpieczyć to miejsce i nie dopuścić, by inne osoby nieświadome zagrożenia naraziły się na niebezpieczeństwo.
Jeśli jesteście świadkami ciekawego wydarzenia w Waszej okolicy, piszcie do nas i ślijcie zdjęcia na [email protected]!