szczeniak

i

Autor: www.pixabay.com

Zwierzęta to nie rzeczy i nie są dobrym prezentem. Przypominają teraz pracownicy schronisk

2020-12-01 12:00

Mikołajki zbliżają się wielkimi krokami. Najmłodsi mieszkańcy Nowego Sącza w listach często proszą o psa albo kota. Zwierzak nie jest dobrym prezentem – przypominają pracownicy schronisk dla bezdomnych psów z Sądecczyzny. Często zdarza się, że pies albo kot dziecku szybko się nudzi, dorośli nie mają czasu na opiekę i trafia na ulicę.

Pies, czy kot to nie jest rzecz i nie nadaje się na prezent. Przed mikołajkami przypominają o tym pracownicy schroniska dla zwierząt w Nowym Sączu. Bardzo często zdarza się, że właśnie w tym czasie sporo osób chce wziąć ze schroniska – głównie młode psy

QUIZ: Czy znasz tabliczkę mnożenia? Sprawdź!

Pytanie 1 z 15
2x6 to:

Pamiętajmy, że to jest decyzja na lata – przypomina Joanna Otto, kierownik schroniska w Nowym Sączu. - Psa czy kota nie możemy traktować jako zabawkę. Jest to członek rodziny, na którego utrzymanie i leczenie musimy wydawać pieniądze. Często zdarza się, że przed świętami młode psy są wydawane ze schronisk, a po kilku miesiącach znowu tu trafiają.

Nowi mieszkańcy sadeckiej gadziani. Na świat przyszły gekony paskowane

Powodów jest sporo. Często okazuje się, że pies rośnie zbyt duży, albo właściciele nie mają czasu na to, żeby z nim wychodzić na spacery. Dlatego taką decyzję warto dokładnie przemyśleć, bo psy które ponownie trafiają do schroniska, niekiedy przebywają tam bardzo długo

Posłuchaj Joanny Otto, kierownik schroniska dla bezdomnych zwierząt w Nowym Sączu