Czeka nas zmiana nazwy Bożego Narodzenia? Zamiast niego… święto zimy
Święta Bożego Narodzenia to dla wielu osób jedne z najważniejszych dni w roku. Dla jednych to czas szczególnie wypełniony modlitwą, dla innych okazja do radości i spędzenia chwili w gronie najbliższych. Wobec dnia 25 grudnia trudno przejść obojętnie choćby z racji faktu, że jest to jedno z najhuczniej obchodzonych świąt na całym świecie.
Jak się okazuje, Boże Narodzenie to nazwa, która nie wszystkim przypada do gustu. W Europejskim Instytucie Uniwersyteckim we włoskiej Florencji, zwanym także Uniwersytetem Unii Europejskiej zaproponowano, aby nazwę „Boże Narodzenie” zastąpić określeniem „winter festival”, czyli „świętem zimy” lub "festiwalem zimowym". Argumentowano to m.in. różnorodnością etniczną studentów kształcących się na uniwersytecie.
Jak się okazało, pomysł ten wywołał ogromne kontrowersje we Włoszech, a całą sprawę skomentował nawet szef tamtejszego MSZ, Antonio Tajani.
Jestem zaskoczony decyzją Rektora Europejskiego Instytutu Uniwersyteckiego w Fiesole o zmianie nazwy Bożego Narodzenia. Jesteśmy dumni, że szanujemy nasze chrześcijańskie korzenie, na tym opiera się Europa – czytamy we wpisie polityka w serwisie „X”.
Uniwersytet już odczuwa skutki pomysłu w postaci oburzonych internautów, którzy nie szczędzą negatywnych komentarzy pod adresem władz uczelni.
Życzę Wam nieco wcześniej wesołych świąt Bożego Narodzenia – skomentował jeden z użytkowników portalu „X”.