Nowy Sącz. Za nami 27. Festyn Rowerowy
Trasa tegorocznego rajdu rowerowego prowadziła z Rynku przez ulicę Jagiellońską wzdłuż plant, potem do Lwowskiej i dalej do Miasteczka Galicyjskiego, gdzie obył się festyn. Na miejscu na uczestników czekały quizy rowerowe. W tegorocznej imprezie wzięły udział całe rodziny, a niektórzy na rower zabrali też swoje zwierzęta. Cały przejazd zabezpieczała nowosądecka policja. Organizatorem imprezy było Stowarzyszenie „Turkus” na rzecz rozwoju aktywności lokalnej oraz Antoni Rączkowski. Festyn Rowerowy zorganizowano po raz 27. Posłuchaj uczestników imprezy poniżej.
- To jest nasz jamnik Redzia. Ona jest zapaloną turystką. Bardzo często zabieramy ją na rower. Kupiliśmy jej specjalny wielki kosz w którym może wygodnie siedzieć, a nawet położyć się w nim, a my z nią godzinami jeździmy po okolicy - mówi Danka Szewczyk, która z mężem Jarkiem wzięła udział w Festynie Rowerowym.
Polecany artykuł: