Jadwiga i Kinga, bo tak nazywają się wspomniane maszyny bez przerwy w terenie pracują już od kilku miesięcy. Dzięki nim powstaną dwa tunele, które skrócą podróż koleją nie tylko z Nowego Sącza do Limanowej, ale też do Krakowa czy na Podhale.
Dziś tunel ewakuacyjny ma już ponad 1600 metrów. Buduje go tarcza Kinga. Maszyna o długości 170 metrów i wadze 900 ton jako pierwsza zaczęła pracę. W sumie ma do wykonania 3750 metrów podziemnej budowli, która będzie ulokowana obok większego tunelu dla pociągów. Główny tunel powstaje dzięki pracy Jadwigi, potężniejszej maszyny o wadze około 2,5 tysiąca ton. Od czerwca tarcza Kinga wywierciła już niemal 600 metrów tunelu, ale ten dystans z każdym dniem się powiększa.
Nowy tunel w okolicach Limanowej będzie częścią większego połączenia, które powstaje w Małopolsce pod nazwą Podłęże – Piekiełko. Dziś prace budowlane trwają na kilku Fragmentach linii kolejowej Nowy Sącz – Chabówka. Między innymi w Nowym Sączu, w okolicach Marcinkowic, Klęczan, Limanowej oraz na odcinku Chabówka – Rabka Zaryte. Umowa na budowę linii kolejowej na odcinku Szczyrzyc – Tymbark ma być podpisana w poniedziałek, 6 października.

Tunel w okolicach Limanowej to nie jedyna tego typu budowla. Na wszystkich planowanych odcinkach powstanie aż 20 tuneli. 16 z nich będzie przeznaczonych dla pociągów, pozostałe 4 będą tunelami ewakuacyjnymi.
Kiedy cała sieć będzie gotowa najszybsze pociągi trasę Kraków – Nowy Sącz przejadą w około 60 minut. Natomiast podróż ze stolicy Małopolski do Zakopanego zajmie około 90 minut.
Jeśli jesteście świadkami ciekawego wydarzenia w Waszej okolicy, piszcie do nas i ślijcie zdjęcia na [email protected]!