Liroy ma 40-letniego syna. 52-letni raper wyjaśnia, jak to możliwie
Piotr „Liroy” Marzec, raper i polityk, w rozmowie w „Hejt Parku”, nadawanej przez Kanał Sportowy na Youtube we poniedziałek, 10 lipca 2023 roku, opowiedział o swoich problemach związanych z walką w sądzie z Joanną Krochmalską, jego byłą partnerką, która zarzuca mu nieterminowe płacenie alimentów. Odniósł się również do udzielonego przez kobietę wywiadu, w którym oskarżała muzyka o stosowane wobec niej przemocy ekonomicznej i do tego, że groziła jej przez niego eksmisja. Liroy wydał wówczas oświadczenie, w którym rzucił zupełnie inne światło na sprawę. Dowodził w nim, że jego była partnerka dopuściła się wielu przekłamań i nieścisłości.
W rozmowie w „Hejt Parku” zwrócił uwagę na jej bezkarność w związku z oskarżeniami pod jego adresem o zaleganiu z alimentami. Jego zdaniem kobieta w ten sposób niszczy mu życie, ponieważ samo zgłoszenie sprawy do sądu spowodowało, że, pomimo braku przesłanek o jego winie, zaczęto stawiać go w mediach w przegranej pozycji. Odniósł się też do tego, co dzieje się z ich trójką dzieci.
– Jestem w stanie oddać wszystko, żeby oddali mi dzieci. Ale nie dostanę ich, bo to jest tak popieprzony system. [...] Jestem bezsilny. Sędzia okazał się być... Już nie chcę użyć słów, za które mnie potem będzie wołał do własnego sądu. Jego nie interesuje, że moje dzieci są codziennie terroryzowane. Bo według mediów, jak on to przeczytał, ja jestem ten zły – tłumaczył Liroy.
Raper w rozmowie w „Hejt Parku” wyznał również, że posiada jeszcze syna, który niedawno skończył 40 lat. Wywołało to spore zaskoczenie Krzysztofa Stanowskiego, który zastanawiał się jak to możliwe, w końcu gwiazdor polskiej sceny hip-hopowej ma 52 lata. Liroy postanowił to wyjaśnić. Okazało się, że ma przybranego syna, którym zaopiekował się wiele lat temu. Dodał, że zaczął go wychowywać, kiedy miał on 8 lat i do teraz uważa się za jego ojca. 40-latek jest dzieckiem jego pierwszej partnerki.
– Mam syna, który niedawno skończył 40 lat i jest szczęśliwym człowiekiem. Parę razy się rozpłakałem, jak mi dziękował za to, że go wychowałem – wyznał Liroy.
Polecany artykuł: