Stok narciarski

i

Autor: Michał Rejduch Stacje narciarskie będą zamknięte od 28 grudnia

Obostrzenia uderzą w kolejną branżę z której żyje wielu Sądeczan. Kto straci najwięcej?

2020-12-18 8:20

Wiadomość o wprowadzeniu narodowej kwarantanny spadła na właścicieli kolejnych firm jak grom z jasnego nieba. Raczej nikt nie spodziewał się tego, że rząd zdecyduje o zamknięciu stacji narciarskich. To fatalne wiadomości dla właścicieli stoków, szkół jazdy, wypożyczalni sprzętu czy małej gastronomii, ale też dla narciarzy. Sprawdź od kiedy i jak długo nie pojeździmy na nartach czy desce...

Ograniczenie wprowadzono z obawy przed wybuchem trzeciej fali zachorowań na COVID-19 i po to, żeby przygotować Polaków  do szczepień. To już pewne, że zamknięcie stoków fatalnie wpłynie na branżę i biznesy wielu osób, które na Sądecczyźnie żyją z turystyki. Razem ze stacjami zamykają się szkółki narciarskie, wypożyczalnie sprzętu, a także karczmy i restauracje działające przy stokach, które pracowały w reżimie sanitarnym. Niezadowoleni są narciarze, którzy uważają, że zamknięcie stacji to bardzo zła decyzja. Dla niektórych jest kompletnie niezrozumiała.

Posłuchaj: Co o zamknięciu stoków myślą narciarze

Którym politykiem jesteś? Ten QUIZ odpowie na wiele pytań!

Pytanie 1 z 8
Wybierz kolor:

Przerwa w działalności stoków narciarskich na razie ma potrwać od 28 grudnia do 17 stycznia. W tym czasie mają być też zamknięte galerie handlowe i hotele, także dla podróżujących służbowo. Tu warto dodać, że niektóre stacje narciarskie na rozpoczęcie sezonu przygotowywały się od kilku tygodni sztucznie naśnieżając swoje stoki. Straty mogą okazać się dla nich gigantyczne.

Rząd wprowadza nowe obostrzenia

Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]