Ruszyło śledztwo ws. wykładu Jerzego Zięby w Nowym Sączu

Uczestnicy wykładu Jerzego Zięby w Nowym Sączu bez maseczek

To może być bardzo długie śledztwo. Prokuratura Rejonowa z Nowego Sącza zajmuje się sprawą spotkania z Jerzym Ziębą, propagatorem medycyny niekonwencjonalnej. W zorganizowanym 11 grudnia wykładzie w Miejskim Ośrodku Kultury wzięło udział ponad 200 osób. Większość z nich nie miała maseczek i nie zachowała dystansu społecznego. Śledczy sprawdzają, czy nie doszło do zagrożenia życia lub zdrowia wielu osób podczas spotkania.

Postępowanie nie toczy się przeciwko żadnej konkretnej osobie, a w sprawie. Chodzi o domniemane sprowadzenie niebezpieczeństwa dla życia lub zdrowia wielu osób. Został zabezpieczony monitoring, została zabezpieczona stosowna dokumentacja. Wstępnie zostali przesłuchani świadkowie, którzy mają wiedzę na ten temat - wyjaśnia Jarosław Łukacz z Prokuratury Rejonowej w Nowym Sączu.

Do przesłuchania wielu świadków

Prokuratura sprawdza wszystkie przepisy, które obowiązywały w tego dnia w zakresie epidemiologicznym. Śledczy chcą określić dokładną liczbę osób, które brały udział w wykładzie, ich dane personalne oraz stan zdrowia. Do tego będzie potrzeba dokumentacja Sanepidu. Prokuratura zaznacza, że śledztwo może potrwać kilka miesięcy. Nie wykluczone, że wszyscy uczestnicy zostaną przesłuchani. Do tej pory przesłuchano tylko kilku świadków. Tu warto dodać, że za narażenie życia lub zdrowia wielu osób grozi nawet 8 lat więzienia.

Kim jest Jerzy Zięba?

Jerzy Zięba z wykształcenia nie jest lekarzem. Na swojej stronie internetowej przedstawia się jako „całkowicie niezależny dziennikarz, publicysta, autor książek. Charyzmatyczny znawca tematów medycznych zabiegający o włączenie metod stosowanych w medycynie komplementarnej do procedur medycyny tradycyjnej, promotor zdrowego trybu życia, ambasador, promotor i twórca suplementów”. Do Nowego Sącza przyjechał na zaproszenie grupy mieszkańców miasta. 660 osób podpisało się pod prośbą do prezydenta miasta o darmowe użyczenie na ten cel sali. Prezydent zdecydował, że będzie to sala Miejskiego Ośrodka Kultury. Umowę na wynajem jako organizator spotkania podpisała jedna osoba z otoczenia Jerzego Zięby. Miejski Ośrodek Kultury zaznacza, że nie był organizatorem tego spotkania.