Dużo wyższe rachunki za gaz i wywóz śmieci
6 tysięcy złotych miesięcznie za gaz. Faktury na takie kwoty dostało na początku tego roku schronisko dla bezdomnych zwierząt w Nowym Sączu. Kwota wzrosła trzykrotnie w porównaniu do zeszłego roku. Do tej pory schronisko płaciło około 2 tysiące złotych miesięcznie. Budynek, który znajduje się przy ul. Tłoki na sądeckich Wólkach ogrzewany jest gazem. Budżet schroniska nie jest duży, a na bezpieczeństwie zwierząt nie można oszczędzać – powiedziała nam Joanna Otto, kierownik schroniska.
Największe rachunki mamy za gaz. Oszczędzamy, jak możemy, ale miejsca, gdzie są izolatki dla psów i kotów, musimy ogrzewać. W pomieszczeniu socjalnym i w ubikacjach mamy ciepło, w pozostałych miejscach kaloryfery są zakręcone. Czekamy na ładną pogodę i wyższą temperaturę. Takich kwot faktur nie spodziewaliśmy się. Złożyliśmy wniosek o refundacje części kosztów do gazowni, no i czekamy na odpowiedź. Mamy nadzieje, że uda się zaoszczędzić chociaż kilkaset złotych. Duży rachunek przyszedł nam też za wywóz śmieci. Rok temu płaciliśmy 700 złotych za cały rok, w tym roku 700 złotych wypada na jeden kwartał – wyjaśnia Joanna Otto, szefowa schroniska.
Czy nasz 1% z podatku pomoże sądeckiemu schronisku dla zwierząt?
Szacuje się, że miesięczny budżet schroniska to około 27 tysięcy złotych. Za te pieniądze trzeba opłacić rachunki, wypłacić pensje pracownikom, czy zakupić karmę dla psów i kotów. W pierwszych miesiącach tego roku ze względu na wysokie rachunki tę kwotę przekroczono już co najmniej dwukrotnie. Tu warto dodać, że schronisko dla bezdomnych zwierząt w Nowym Sączu prowadzi stowarzyszenie „Przytul mnie”, które można wpierać 1% podatku. Osoby, które chcą to zrobić, przy wypełnianiu swojego PIT-a w zeznaniu powinny wpisać numer KRS 0000 215 720 i w rubryce cel szczegółowy „Przytul mnie”.