Takiego parku w Nowym Sączu nie ma
Będzie to pierwszy taki skatepark w Nowym Sączu. Co prawda fani rolek, deskorolek, czy beemixów mogą korzystać z małego skateparku przy ulicy Nadbrzeżnej, ale nie jest on tak profesjonalnie wyposażony i przygotowany, jak ma być ten, który powstanie na działce przy ul. Kilińskiego. Na budowę miasto chce przeznaczyć ponad 3 miliony złotych.
Już od jakiegoś czasu jesteśmy w kontakcie ze środowiskiem osób, które jeżdżą na rolkach, deskorolkach, hulajnogach i beemixach. Wiemy, że jest bardzo duża potrzeba budowy takiego obiektu, jakim jest skatepark. Działka, którą w tym momencie planujemy pod budowę, to jest działka między kładką wisząca nad Kamienicą a stadionem Sandecji. Jest tam około 60 arów i tam planujemy zlokalizować ten obiekt. Będzie on porównywalny z pumptrackiem, który znajduje się przy Alejach Piłsudskiego – wyjaśnia Marcin Rojna, szef nowosądeckiego MOSiR-u.
Podobne parki powstaną też w innych miejscach na Sądecczyźnie
To właśnie MOSiR Nowy Sącz ma przygotować projekt skateparku, pilnować budowy, a potem parkiem zarządzać. Teren będzie ogrodzony i monitorowany. Są duże szanse, że taki park będzie gotowy już w przyszłym roku. Tu warto dodać, że podobne miejsce w najbliższym czasie powstanie także w Starym Sączu przy ulicy Podegrodzkiej.
