Stary Sącz. Pierwszy przenośny defibrylator w mieście
Na pomysł zainstalowania takiego urządzenia na budynku szkoły wpadły jej uczennice, które pod opieką nauczycieli Anety Mamali i Kamila Głębockiego koordynowały Mistrzostwa Pierwszej Pomocy organizowane w ich placówce. Dziewczyny zorganizowały zbiórkę internetową przy wsparciu Młodzieżowej Akademii Partycypacji Obywatelskiej pod patronem Instytutu Karpackiego. Pieniądze udało się zebrać w trzy dni. Miesiąc po tym sukcesie przenośny defibrylator wisi już na budynku szkoły. Urządzenie zamontowano kilka dni temu. Jest to pierwszy defibrylator w szkołach na terenie gminy Stary Sącz.
To wielka radość, że uczennice zorganizowały zbiórkę na taki szczytny cel. Defibrylator zamontowaliśmy na budynku szkoły przy ul. Partyzantów. Na tę chwile to jedyny ogólnodostępny defibrylator w Starym Sączu. Szkoła od jednego z mieszkańców miasta otrzymała również defibrylator szkoleniowy, dzięki któremu będziemy mogli uczyć innych, jak wykorzystać takie urządzenie w nagłym wypadku – mówi dyrektor Liceum Ogólnokształcącego w Starym Sączu.
Stary Sącz. Kto był pomysłodawcą projektu?
Pomysł umieszczenia na budynku szkoły przenośnego defibrylatora wyszedł od trzech uczennic LO Karoliny Żywczak, Katarzyny Gardoń i Klary Słowik. Być może będzie to początek sieci przenośnych defibrylatorów, która powstanie w Starym Sączu? Tego na razie nie wiadomo. Pewne jest jedno – uczennice po wakacjach chcą zorganizować warsztaty dla swoich szkolnych kolegów, nauczycieli oraz mieszkańców Starego Sącza z obsługi defibrylatora.