Skąd wzięła się plama na Jeziorze Rożnowskim?
Po godzinie 10 rano strażacy otrzymali zgłoszenie od przypadkowego przechodnia, że na Jeziorze Rożnowskim w Gródku nad Dunajem unosi się plama ropy. Straż, która przyjechała na miejsce, zabezpieczyła teren. Okazało się, że substancja przypominająca olej wydobywa się z dna jeziora. Żeby dokładnie sprawdzić, skąd jest wyciek, wezwano grupę ratownictwa wodno-nurkowego z Krakowa oraz grupę sonarową.
Ta plama stanowczo nie będzie zagrażała zdrowiu ludzi, bo ona jest średnicy około 40 cm, więc to nie jest jakieś wielkie wydobycie się substancji ropopochodnej, to jest po prostu mała plama, która jest widoczna gołym okiem, więc ona nie zagraża życiu i zdrowiu. Natomiast chcemy dokładnie zbadać tutaj dno jeziora, żeby wykluczyć ewentualne jakieś rzeczy, które mogą powodować taką plamę – powiedział nam Hubert Ciepły, rzecznik małopolskiej Straży Pożarnej.
Nurkowie przeszukali dno jeziora w rejonie w którym pojawiła się plama, ale nie znaleźli niczego, co mogłoby go spowodować. Nie wykryto też kolejnych plam. Akcja się zakończyła w okolicy godziny 15.